Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 88/17 - wyrok Sąd Rejonowy w Wołominie z 2020-10-07

Sygn. akt II K 88/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 października 2020 r.

Sąd Rejonowy w Wołominie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: sędzia Mariusz Matusik

Protokolant: Rafał Kawałowski

W obecności oskarżyciela publicznego -----

po rozpoznaniu w dniach 8 czerwca 2018 r., 3 października 2018 r., 23 stycznia 2019 r., 17 kwietnia 2019 r., 10 maja 2019 r., 23 października 2019 r., 19 lutego 2020 r., 17 czerwca 2020 r., 23 września 2020 r., 7 października 2020 r.

sprawy M. J. (1) , ur. (...) w W.,

syna J. i W. z d. M.,

oskarżonego o to, że:

w dniu 24 października 2016 r. w miejscowości K., województwa (...), powiatu (...), gminy D., przy ul. (...), popchnął swoją córkę T. Z. stojącą na parapecie okna, w wyniku czego upadła ona na podłogę i doznała obrażeń ciała w postaci: skręcenia stawu kolanowego lewego z krwiakiem stawu i naderwaniem wiązadeł pobocznych, tj. piszczelowego i strzałkowego, powodując naruszenie czynności narządów jej ciała na okres powyżej 7 dni, tj. o czyn z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 157 § 5 k.k.,

orzeka

I.  Oskarżonego M. J. (1) uniewinnia od zarzucanego mu czynu;

II.  Na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. koszty procesu ponosi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

II K 88/17

Je ż eli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niekt ó rych czyn ó w lub niekt ó rych oskar ż onych, s ą d mo ż e ograniczy ć uzasadnienie do cz ęś ci wyroku obj ę tych wnioskiem. Je ż eli wyrok zosta ł wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo je ż eli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygni ę cie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, s ą d mo ż e ograniczy ć uzasadnienie do informacji zawartych w cz ęś ciach 3–8 formularza.

USTALENIE FAKTÓW

Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

M. J. (1)

W dniu 24 października 2016 r. w miejscowości K., województwa (...), powiatu (...), gminy D., przy ul. (...), popchnął swoją córkę T. Z. stojącą na parapecie okna, w wyniku czego upadła ona na podłogę i doznała obrażeń ciała w postaci: skręcenia stawu kolanowego lewego z krwiakiem stawu i naderwaniem wiązadeł pobocznych, tj. piszczelowego i strzałkowego, powodując naruszenie czynności narządów jej ciała na okres powyżej 7 dni.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

T. Z. zamieszkuje dom znajdujący się na posesji w miejscowości K. przy ul. (...). Mieszka tam razem ze swoim mężem A. Z. oraz swoimi rodzicami M. J. (2) i M. J. (1). T. Z. razem z A. Z. oraz M. J. (2) są od wielu lat w konflikcie z oskarżonym M. J. (1). Przedmiotem konfliktu są kwestie podziału majątku.

wyjaśnienia oskarżonego M. J. (1)

k. 18, 64-66

zeznania oskarżycielki posiłkowej T. Z.

k. 3, 105-108v.

zeznania świadka M. J. (2)

k. 8v.-9, 108v.-109, 122-125

zeznania świadka A. Z.

127-129v.

zeznania świadka D. W.

161-164v.

zeznania świadka H. W.

164v.-166

zeznania świadka Ł. B.

166-168, 202-203

T. Z. nieustalonego dnia, lecz nie później niż w dniu 27 października 2016 r. , godz. 18:12, doznała obrażeń ciała w postaci: skręcenia stawu kolanowego lewego z krwiakiem stawu i naderwaniem wiązadeł pobocznych, tj. piszczelowego i strzałkowego, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów jej ciała na okres powyżej 7 dni. W dniu 27 października 2016 r. o godz. 18:12 T. Z. zgłosiła się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala (...) w W..

dokumentacja medyczna oskarżycielki posiłkowej

k. 4-6, 149-152

opinia lekarska

k. 10

ustna opinia lekarska

203-203v.

uzupełniająca opinia lekarska

k. 231-234

W dniu 29 października 2016 r. T. Z. złożyła zawiadomienie o popełnieniu przez M. J. (1) przestępstwa z art. 157 par. 1 k.k. na jej szkodę.

zawiadomienie o przestępstwie

k. 2-3v.

Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.2.1.

M. J. (1)

W dniu 24 października 2016 r. w miejscowości K., województwa (...), powiatu (...), gminy D., przy ul. (...), popchnął swoją córkę T. Z. stojącą na parapecie okna, w wyniku czego upadła ona na podłogę i doznała obrażeń ciała w postaci: skręcenia stawu kolanowego lewego z krwiakiem stawu i naderwaniem wiązadeł pobocznych, tj. piszczelowego i strzałkowego, powodując naruszenie czynności narządów jej ciała na okres powyżej 7 dni.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

Oskarżony M. J. (1) popchnął swoją córkę T. Z. stojącą na parapecie okna, w wyniku czego upadła ona na podłogę i doznała obrażeń ciała w postaci: skręcenia stawu kolanowego lewego z krwiakiem stawu i naderwaniem wiązadeł pobocznych, tj. piszczelowego i strzałkowego, powodując naruszenie czynności narządów jej ciała na okres powyżej 7 dni.

zeznania oskarżycielki posiłkowej T. Z.

k. 3

zeznania świadka M. J. (2)

k. 8v-9

Zeznania świadka A. Z.

127-129v.

zawiadomienie o przestępstwie

k. 2-3v.

zaświadczenie lekarskie oskarżonego

k. 178

dokumentacja medyczna oskarżonego

k. 179-186a

OCena DOWOdów

1.1.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.1

wyjaśnienia oskarżonego M. J. (1)

Przystępując do oceny wyjaśnień oskarżonego, pamiętać należy, że z samego ukształtowania zasad procesu karnego, w stopniu szczególnym zaś z zasady domniemania niewinności wynika, że dla honorowania wyjaśnień oskarżonego nie są konieczne dowody na ich potwierdzenie, a wystarczy brak wiarygodnych dowodów przeciwnych (vide: wyrok SN z dnia 16 grudnia 1974 r., sygn. Rw 618/74, OSNKW 1975, z. 3-4, poz. 47). W ocenie Sądu przeprowadzone w sprawie postępowanie karne nie dostarczyło takich dowodów, które w sposób jednoznaczny i pewny, a przez to nie budzący wątpliwości, pozwoliłby na zakwestionowanie stanowiska wyrażonego przez M. J. (1), że nie dopuścił się popełnienia zarzuconego mu czynu. Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego albowiem są konsekwentne i stanowcze.

opinia lekarska oraz uzupełniająca opinia lekarska

Obrażenia ciała T. Z. zostały wykazane w opinii, opinii ustnej oraz opinii uzupełniającej wykonanych przez biegłego lekarza sądowego z zakresu chirurgii M. R.. Z opinii tych wynika niewątpliwie, że T. Z. doznała obrażeń ciała w postaci: skręcenia stawu kolanowego lewego z krwiakiem stawu i naderwaniem wiązadeł pobocznych, tj. piszczelowego i strzałkowego. Jednocześnie z opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii M. R. nie wynika jednoznacznie w jakich okolicznościach powstały powyższe obrażenia. Biegły nie neguje wprawdzie, że mogły powstać w okolicznościach wskazanych przez pokrzywdzoną ale nie wyklucza też innych okoliczności. W ocenie sądu ww. opinie są jasne, pełne oraz sporządzone przez kompetentną osobę. Nie było zatem podstaw, aby w jakikolwiek sposób zakwestionować wiarygodność tychże opinii.

zeznania świadków H. W., D. W., Ł. B.

U podstaw poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych nie legły dowody z zeznań świadków H. W., D. W., Ł. B.. Nie byli oni bowiem bezpośrednimi świadkami zdarzenia będącego przedmiotem niniejszego postępowania oraz nie mieli o nim żadnej wiedzy, oprócz tej, którą czerpali z relacji stron. Jednocześnie zarówno H. W., D. W. oraz Ł. B. potwierdzili istnienie wieloletniego konfliktu pomiędzy stronami niniejszego postępowania oraz fakt, że konflikt ten wynika z kwestii majątkowych. Depozycje ww. świadków w tym zakresie Sąd uznał za prawdziwe, ponieważ znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym.

zaświadczenie lekarskie i dokumentacja medyczna oskarżonego

Protokół oględzin miejsca

Z zaświadczenia lekarskiego oraz dokumentacji medycznej oskarżonego M. J. (1) wynika, że posiada on trwałą dysfunkcję chwytną obu rąk, z uwagi na liczne zmiany, zaawansowane zwyrodnieniowo-wytwórcze w obrębie wszystkich stawów, co powoduje niewydolność dużego stopnia chodu, poruszania się swobodnego, co skutkuje praktycznie brakiem możliwości szybkiej reakcji ruchowej. W ocenie Sądu powyższe przeczy zeznaniom oskarżycielki posiłkowej oraz świadka M. J. (2), w których wskazały, że oskarżony M. J. (1) zerwał się z krzesła i podbiegł do M. J. (2), po czym odepchnął ją, a następnie zrzucił T. Z. z parapetu. Trudno zdaniem Sądu przyznać walor wiarygodności ww. zeznaniom również ze względu na fakt, że oskarżony M. J. (1), aby pociągnąć oskarżycielkę posiłkową czy to za ciało, czy też ubranie musiałby sięgnąć ręką ponad krzesłem, które stało przed parapetem, następnie podnieść rękę ponad swoją głowę, aby w dalszej kolejności użyć tyle siły, by dorosła zdrowa kobieta upadła na podłogę. Zdaniem Sądu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że przedstawione wyżej dolegliwości oskarżonego, który w dacie czynu miał 84 lata nie pozwoliłyby mu na wykonanie takich działań, jakie przedstawiły w swoich zeznaniach T. Z. oraz M. J. (2). Na ustalenia sądu wpłynęły też czynności procesowe wykonane przez przewodniczącego składu bezpośrednio na miejscu zdarzenia. Protokół oględzin miejsca wówczas sporządzony wraz z dokumentacją fotograficzną (k. 141-145) pozwoliły sądowi na bezpośrednie ustalenie, iż aby mogło dojść do opisywanego przez pokrzywdzoną czynu, jego sprawca musiałby wykazać się niezaburzoną sprawnością ruchową ręki, zwłaszcza że naturalnym odruchem każdego człowiek spychanego , czy też ściąganego z jakiejś wysokości jest samoobrona poprzez próbę chwytania się wszystkiego co znajduje się zasięgu jego ręki i przyjmowanie wszelkich postaw obronnych i mimowolnych odruchów. Dla jasności sytuacji wskazać należy, że wg relacji pokrzywdzonej oskarżony nie zaatakował jej z zaskoczenia, jak sama wskazała biegł do niej z kuchni. Sąd w toku oględzin ocenił te odległość i przy uwzględnieniu stanu zdrowia oskarżonego i jego starczych już dysfunkcji w poruszaniu, ustalił ponad wszelką wątpliwość, że oskarżony mógł się przemieścić w tzw. „mgnieniu oka” W tym miejscu wskazać również należy, że jak wynika z doświadczenia życiowego, oskarżycielka posiłkowa widząc oskarżonego, który podąża w jej stronę, w dodatku jak utrzymywała będąc wrogo do niej nastawionych winna poza oczywiście czynnościami obronnymi – złapanie się rękoma czegokolwiek , np. klamki w oknie, karnisza , czy nawet firanki bądź zasłonki, dążyć do zejścia z tego parapetu. Zachowanie takie byłoby naturalną jej reakcją obronną na rzekome zachowanie oskarżonego.

1.2.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1.1.2

zeznania oskarżycielki posiłkowej T. Z.

Wątpliwości co do ich wiarygodności wzbudziły zeznania T. Z.. Jako oskarżyciel posiłkowy jest ona bezsprzecznie zainteresowana wynikiem niniejszego postępowania karnego. Nie ulega również wątpliwości Sądu, że nie żywi ona wobec oskarżonego sympatii, zaś ze względu na toczące się postępowanie cywilne dotyczące odwołania darowizny przekazanej na rzecz jej siostry, miała powody aby swoimi zeznaniami mu zaszkodzić. Zeznania oskarżycielki posiłkowej nie korespondują ze sobą, bowiem w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa wskazała, że kiedy wieszała firanki w pokoju M. J. (1), ten poderwał się z krzesła i próbował do niej dobiec, a następnie złapał ją w okolice tułowia i zrzucił na podłogę. T. Z. podniosła, że głową uderzyła w matkę, a resztą ciała spadła na podłogę.

Podczas rozprawy głównej oskarżycielka posiłkowa zeznała, że w momencie kiedy wieszała firanki w pokoju M. J. (1), ten z wielką agresją poderwał się i zaczął biec w jej stronę. Z zeznań oskarżycielki posiłkowej wynika również, że oskarżony odepchnął ręką M. J. (2), po czym złapał oskarżycielkę posiłkową za tunikę, którą miała na sobie i ją pociągnął, tak, że spadła na podłogę między stół i narożnik.

Następnie T. Z. zeznała, że podczas pierwszych zeznań w postępowaniu przygotowawczym źle określiła, że oskarżony próbował do niej dobiec, ponieważ on do niej dobiegł, po czym złapał ją za tunikę w okolicach tułowia. Oskarżycielka posiłkowa wskazała, że podczas składania zeznań w postepowaniu przygotowawczym źle powyższe sformułowała, jednakże w ocenie Sądu są to znaczące różnice w zeznaniach oskarżycielki posiłkowej, które mają kluczowe znaczenie w odtworzeniu przebiegu przedmiotowego zdarzenia albowiem złapanie pokrzywdzonej przez oskarżonego w okolicach tułowia było w zbadanych przez sąd okolicznościach w zasadzie niemożliwe. Oskarżony przy swych ograniczeniach ruchowych nie dosięgnąłby do tułowia pokrzywdzonej. Miałby duży problem aby dosięgnąć nawet w okolice łydek pokrzywdzonej. Mało realne byłoby sięgnięcie pokrzywdzonej przez oskarżonego nawet do tuniki , w którą miała być ubrana pokrzywdzona. Zdaniem sądu takie przemyślenie pokrzywdzonej, że realniejsze będzie wskazywanie , iż oskarżony pociągnął ją za część jej ubrania, skłoniło ją do zmiany zeznań w tym zakresie.

W ocenie Sądu dowodem na prawdziwość zeznań oskarżycielki posiłkowej w zakresie popełnienia przez oskarżonego przedmiotowego czynu nie mogą również być przedstawiona przez nią karta informacyjna (...) z dnia 27 października 2016 r. Dokument ten został wystawiony po badaniu, które odbyło się dopiero po prawie dobie od rzekomego zdarzenia. Stwierdza ono między innymi staw wypełniony płynem, dlatego wykonano punkcję oraz wobec podejrzenia uszkodzenia łąkotki przyśrodkowej i bocznej kolana lewego skierowano oskarżycielkę posiłkową do poradni ortopedycznej. Zgodnie z opinią biegłego lekarza sądowego są to obrażenia o dużym poziomie bólu, który występuje w spoczynku i znacznie nasila się podczas próby ruchu. Dlatego w ocenie Sądu biorąc pod uwagę fakt, że oskarżycielka posiłkowa zgłosiła dolegliwości dopiero po prawie dobie od przedmiotowego zdarzenia, nie kwestionując jednocześnie prawdziwości informacji zawartych w karcie informacyjnej (...), nie da się wykluczyć, że od zdarzenia w dniu 26 października 2016 r. do daty badania T. Z. brała udział w innym jeszcze zdarzeniu, podczas którego opisane w ww. karcie obrażenia mogły powstać. Powyższego nie neguje także biegły w swojej opinii, stwierdzając, że obrażenia jakich doznała T. Z. mogły powstać w okolicznościach podanych przez oskarżycielkę posiłkową w protokole przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie ale nie wyklucza też innych okoliczności, co zdaniem Sądu nie daje pełnej pewności, na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, że obrażenia te powstały w okolicznościach wskazanych w akcie oskarżenia. Ponadto wskazać należy, że T. Z. dokonała zawiadomienia o przestępstwie dopiero trzy dni po przedmiotowym zdarzeniu tj. w dniu 29 października 2016 r., zaś po pomoc lekarską udała się niemal dobę po rzekomym zdarzeniu. Abstrahując już od kwestii wskazanych przez biegłego, że obrażenia jakich niechybnie doznała pokrzywdzona wywołują bardzo duże dolegliwości bólowe , a więc oczekiwanie blisko 24 godzin na zasięgnięcie opinii lekarskiej , a jednocześnie uśmierzenie bólu jest wysoce mało prawdopodobne. Jest jeszcze jeden niezwykle ważny element, a mianowicie strony postepowania – oskarżycielka posiłkowa pozostaje w bardzo głębokim osobistym konflikcie z oskarżonym. Konflikt ten obfituje w coraz to nowe zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, co ustalono w toku tego procesu. Dziwić może zatem fakt, że pokrzywdzona doznając urazu na skutek działań oskarżonego nie podjęła natychmiastowych działań ratunkowych pod względem medycznym. Nie wezwane zostało pogotowie celem nie tylko udzielenia pomocy lekarskiej ale także celem sporządzenia stosownej dekantacji medycznej, która mogła przecież stanowić kolejna podstawę zawiadomienia o przestępstwie. Wszystko to uczyniono z sporą wszak zwłoką czasową , co w ocenie sądu wskazywać może na pewne procesy myślowo – decyzyjne pokrzywdzonej, która niejako stopniowo realizowała plan oskarżenia ojca o spowodowanie obrażeń ciała.

T. Z. w swoim zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa zeznała również, że "obecna przy całym zajściu była M. J. (2)", zaś podczas rozprawy głównej zeznała, że "w czasie zdarzenia między godziną 21:00, a 22:00 przebywała moja mama, mój tata, ja i A. Z.". W ocenie Sądu zasady doświadczenia życiowego nakazują przyjąć, że w przypadku kiedy doznaje się obrażeń na skutek zdarzenia wywołanego przez drugą osobę, szczególnie w okolicznościach rodzinnego konfliktu, pokrzywdzony podczas zawiadomienia o przestępstwie wskazuje wszystkie osoby, które były świadkami przedmiotowego zdarzenia, tak aby funkcjonariusze Policji mogli je jak najszybciej przesłuchać. W niniejszej sprawie oskarżycielka posiłkowa zeznała, że świadkiem zdarzenia była jedynie jej matka, zaś następnie w postępowaniu przed sądem wskazała, że świadkiem był także jej mąż, co mogło mieć kluczowe znaczenie już na początku prowadzonego dochodzenia. Również z tego powodu Sąd zeznań T. Z. nie uznał za wiarygodne.

zeznania świadka M. J. (2)

Dokonując analizy zeznań świadka M. J. (2), Sąd miał na uwadze relacje świadka zarówno z oskarżonym - jej mężem, jak i z oskarżycielką posiłkową - jej córką. Silne i skrajne emocje towarzyszące tym relacjom nakazywały odnieść się do tych zeznań z dużą dozą ostrożności. Świadek jest silnie skonfliktowana z oskarżonym M. J. (1), a jednocześnie niewątpliwie chciałaby pomóc swojej córce T. Z., wobec której czuje poczucie winy ze względu na przekazanie umową darowizny majątku drugiej córce. Wobec powyższego, ze względu na niewątpliwie bardzo emocjonalne podejście do niniejszej sprawy, jej zeznań nie można było uznać za wiarygodne głównie z powodu ich niespójności wewnętrznej opisującej przebieg rzekomego zdarzenia. Świadek nie opisała zdaniem sądu tego zdarzenia w sposób odpowiadający jego przebiegowi zmieniając wersję swego usytuowania i czynności sprawczych oskarżonego.

zeznania świadka A. Z.

U podstaw poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych nie legły dowody z zeznań świadka A. Z., tj. zięcia oskarżonego M. J. (1). Świadek ten zeznał bowiem, że w momencie zdarzenia przebywał w kuchni, która sąsiaduje z pozostałymi izbami, gdy nagle usłyszał krzyk T. Z., dlatego pobiegł do pokoju, w którym jego żona wieszała firanki, gdzie zobaczył, ze M. J. (2) leżała na kanapie narożnej na prawym boku, natomiast teść szarpał jego żonę, która stałą na parapecie za odzież wierzchnią. Świadek zeznał również, że "w wyniku tej szarpaniny żona straciła równowagę i spadła z parapetu na leżącą teściową", dlatego pomógł podnieść się żonie i następnie razem z żoną podnieśli teściową. A. Z. potwierdził, że na jego oczach żona straciła punkt podparcia i spadła. Jak wynika z zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa T. Z.: "obecna przy całym zajściu była M. J. (2)", zaś M. J. (2) zeznała, że "w czasie tej sytuacji z 26.10.2016 r. w domu byłam tylko ja, mój mąż i T.". W ocenie Sądu zasady doświadczenia życiowego nakazują przyjąć, że w przypadku kiedy doznaje się obrażeń na skutek zdarzenia wywołanego przez drugą osobę, pokrzywdzony podczas zawiadomienia o przestępstwie wskazuje wszystkie osoby, które były świadkami przedmiotowego zdarzenia. W niniejszej sprawie ani T. Z., ani M. J. (2) nie wskazały w postępowaniu przygotowawczym, że ktokolwiek jeszcze oprócz nich był świadkiem zdarzenia.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd uznał, że zeznania A. Z., w których wskazał że był on bezpośrednim świadkiem zdarzenia w dniu 26paździenrika 2016 r., nie zasługują na przyznanie im waloru wiarygodności. Zeznania ww. świadka uznać można za oparte na własnych ocenach i opinii. Zdaniem Sądu treść relacji świadka A. Z. przekonuje jedynie o tym, że swoimi zeznaniami chciał pogrążyć oskarżonego.

PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

1.3.  Uniewinnienie

I.

M. J. (1)

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

Przedstawione w poprzedniej części niniejszego uzasadnienia okoliczności powodują, iż niemożliwe jest jednoznaczne przyjęcie, by oskarżony M. J. (1) dopuścił się zarzucanego mu czynu zabronionego. W tym miejscu, odwołując się do specyfiki postępowania karnego zaznaczyć trzeba, że istota domniemania niewinności sprowadza się jak wiadomo do tego, że oskarżony jest w procesie karnym niewinny, a przeciwne musi mu być udowodnione, przy czym związana ściśle z domniemaniem niewinności zasada in dubio pro reo w art. 5 § 2 k.p.k. nakazuje rozstrzygnąć nie dające się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego. Oznacza to, że udowodnienie winy oskarżonemu musi być całkowite, pewne, wolne od wątpliwości ( wyrok SN z dnia 24.02.1999 r., Prok. Pr. 1999/7-8/11). Nie znalazło to jednak odzwierciedlenia w niniejszej sprawie.

Zgodnie z orzecznictwem zastosowanie reguły in dubio pro reo jest uprawnione wtedy tylko, kiedy przedstawione przez Sąd wątpliwości związane z rozstrzygnięciem określonej kwestii nie dają się usunąć. Oznacza to, że kwestie faktyczne rodzące wątpliwości muszą być uprzednio wszechstronnie rozważone, ilustrując przyczyny i zakres wątpliwości. Zastosowanie reguły in dubio pro reo uzasadnione jest wówczas wykazanym logicznie stanem niemożności racjonalnego rozstrzygnięcia wątpliwości ( wyrok SN z dnia 08.11.2005 r., II KK 124/05).

Wobec przytoczonych wyżej okoliczności, przy braku możliwych do przeprowadzenia kolejnych dowodów, które mogłyby ww. wątpliwości usunąć, oskarżonego M. J. (1) należało uniewinnić od zarzucanego mu czynu, rozstrzygając wszelkie wątpliwości na jego rzecz.

7.  KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k., który to przepis stanowi, że jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, w razie uniewinnienia oskarżonego lub umorzenia postępowania koszty procesu w sprawach z oskarżenia publicznego ponosi Skarb Państwa.

1Podpis

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Mirosława Sajnog
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Wołominie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Mariusz Matusik
Data wytworzenia informacji: